Wiele z Was po przeczytaniu tematu tego wpisu powie: nie ma już zasad w makijażu, panuje totalna dowolność. Owszem, jeśli chodzi o kolorystykę i dobór rodzaju makijażu, możemy szaleć. Jednak nie warto na przykład ryzykować przesadnie mocnym makijażem na wyjście do szkoły, który nauczycielka może kazać nam zmyć. Nie ma co też ryzykować ze zbyt mocnym makijażem do pracy, który będziemy musiały co chwilę korygować i poprawiać – oczywiście fajnie mieć pretekst do zrobienia sobie przerwy w pracy… ale co półgodzinne poprawianie makijażu nie należy do najprzyjemniejszych zajęć. I to są właśnie zasady, których warto przestrzegać:- )